Brody - międzynarodowy ośrodek handlowy
Martin Pollack, Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma, Wołowiec 2007, s. 211-212.
W roku 1779 Brody, przez które szła wielka część wcale niebłahej wymiany handlowej z odgrywającym coraz ważniejszą rolę carstwem rosyjskim, otrzymały od cesarza austriackiego — za przykładem portów adriatyckich, Triestu i Fiume — przywilej miasta wolnego handlu. Miało to zapewnić nieistotnemu przedtem ośrodkowi wspaniały rozkwit gospodarczy, a także kulturalny. Brody stały się ważnym centrum handlu tranzytowego między Wschodem i Zachodem; wielu kupców handlujących z zagranicą otwierało w podolskim mieście przygranicznym kantory i magazyny; jeździli stąd na targi do Lipska, Wrocławia czy Frankfurtu nad Menem, a potem znów na Kaukaz i aż do Persji. Z carstwa rosyjskiego importowano konie, futra, herbatę, wełnę i cukier, z Włoch — korale i tkaniny, z Dalekiego Wschodu — kamienie szlachetne, egzotyczne przyprawy korzenne i jedwab; sprowadzano do miasta włoskich architektów, którzy wznosili pałace dla niemieckich kupców i żydowskich bankierów; zagraniczne konsulaty otwierały swoje podwoje (...).
Po 1848 roku znaczenie Brodów jako międzynarodowego ośrodka handlowego szybko zmalało, wielu kupców opuściło miasto które w końcu utraciło też swoje przywileje; handel tranzytowy przeniósł się na południe, a transakcje przeprowadzano głównie w Podwołoczyskach, które coraz bardziej pozostawiały Brody w tle.