Izaak Babel, Dziennik 1920, tłum. Jerzy Pomianowski, Warszawa 1990, s. 12.
Słowo kluczowe "Brody"
Beszt boi się grzechu pychy, [w:] Sefer Sziwchej HaBeszt. Księga ku chwale Baal Szem Towa, przełożył, opracował i wstępem opatrzył Jan Doktór, Kraków - Budapeszt 2011, s. 150
Brody są jednym z najstarszych miast Ukrainy. Miasto jest położone w granicach Równiny Brodzkiej, przez jego część południową płynie niewielka rzeka Bołdurka (prawy dopływ Styru). Brody są usytuowane w północno-wschodniej części obwodu lwowskiego, na pograniczu Galicji i Wołynia, gdzie przebiegała granica między Austro-Węgrami a Rosją. Odległość od Brodów do stolic obwodów rówieńskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i wołyńskiego jest prawie taka sama. Taka lokalizacja z dawnych czasów była atutem Brodów i sprzyjała rozwojowi handlu międzynarodowego. Brody do dziś nie straciły swojego znaczenia strategicznego. Przez miasto prowadzą ważne szlaki samochodowe i kolejowe, tutaj krzyżują się ważne linie sieci energetycznych, m.in. rurociągi naftowe „Przyjaźń” i Odessa – Brody – Płock.
Martin Pollack, Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma, Wołowiec 2007, s. 211-212.
ukr. Броди, jid. בראָד
Miasto, w którym łączą się mądrość i bogactwo,
Tora і zrozumienie, handel і wiara.
Sz. An-ski, „Tragedia Żydów galicyjskich w czasie I wojny światowej. Wrażenia i refleksje z podróży po kraju”, Przemyśl 2010. Fragment relacji.
Martin Pollack, Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma, Wołowiec 2007, s. 212.
Telefon z Moskwy mnie zaskoczył. Kiedy wciąż trwała Rewolucja godności, na ustach wszystkich było zajęcie Krymu przez Rosję oraz trwała antyukraińska histeria na Kremlu, makabrycznym wydawał się temat toczonej przeze mnie rozmowy. Niejaka Svetlana, reżyser filmów dokumentalnych ze studia Lavr w Moskwie zadzwoniła do mnie aby złożyć mi propozycję wystąpienia w serii filmów, wstępnie i ostrożnie nazwanej "Hollywood i Żydzi". Poszczególne części miały być kręcone na Ukrainie. Nie wiem prawie nic o amerykańskiej kulturze popularnej i roli, jaką odegrali w niej Żydzi i zamierzałem jej uprzejmie odmówić, jednak pani reżyser uderzyła w odpowiednią nutę i w końcu się zgodziłem.
Ner Tamid: Yizkor leBrody [Wieczne światło: Pamięci Brodów], red. Organization of former Brody residents in Israel [Organizacja dawnych mieszkańców Brodów w Izraelu], 1994 (ss. 529)
Jechiel Michał ze Złoczowa, [w:] M. Buber, Opowieści chasydów, tłum. P. Hertz, Poznań 1986, s. 131-132.
Martin Pollack, Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma, Wołowiec 2007, s. 213-216.
Martin Pollack, Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma, Wołowiec 2007, s. 212-213.
Adolf Władysław Inlender, Przewodnik ilustrowany po c. k. austr. kolejach państwowych na szlakach: Lwów-Krasne-Podwołczyska, Krasne-Brody, Lwów-Stanisławów-Kołomyja-Śniatyń-Czerniowce, Kołomyja-Słoboda rungurska, Kołomyja-Kniażdwór, Stanisławów-Buczacz-Husiatyn, Stanisławów-Woronienka, Koleje Podolskie, Wiedeń 1892, s. 24-31.
Honoré de Balzac, Podróż do Polski, tłum. Tadeusz Żeleński, Warszawa 1931, s. 39-46.
Zapraszamy w podróż szlakiem najwybitniejszych uczonych i rabinów epoki nowożytnej. Trasa wycieczki zawiedzie nas w miejsca, w których niegdyś przebywali, kształcili się i wykładali swe nauki „uczeni w Torze”, wielcy komentatorzy i autorzy najsławniejszych responsów.
Rabinów nie bez powodu nazywano nauczycielami (hebr. 'nauczyciel') mistrzami, a nawet przywódcami duchowymi. W istocie byli oni nauczycielami – do ich gestii należało objaśnianie i nauczanie Tory, kierowanie miejscową jesziwą (hebr. 'rosz jesziwa', dosł. Głowa jesziwy, rektor), a także cotygodniowe egzaminowanie uczniów. To do nich zwracano się z problemami natury religijnej, których rozwiązanie ułatwić miało mieszkańcom ich codzienne życie w zgodzie z Pismem. Zdanie autorytetu halachicznego było w zasadzie nie do podważenia. Tylko on mógł rzucić cherem (klątwę), stwierdzić, czy zasady uboju rytualnego zostały zachowane, udzielić ślubu czy rozwodu, on sygnował wszystkie uchwały gminne i nadzorował wybory. W wielu miastach twierdzono nawet, że bez rabina kahał nie może istnieć, jest jak „trzoda bez pasterza”, a posiadanie go jest symbolem statusu i zamożności gminy, dlatego każda z nich powinna z całych sił starać się, by móc jakiegoś zatrudnić. Rabin kahalny zajmował więc wyjątkowe miejsce w hierarchii lokalnej. W niektórych miastach rabinów, którzy pomagali rozwiązywać codzienne problemy było więcej.