Pinkas Ludmir; sefer zikaron li-kehilat Ludmir = Wladimir Wolinsk; in memory of the Jewish community [Kronika Włodzimierza Wołyńskiego; księga pamięci gminy Włodzimierz Wołyński], Irgun Jocej Ludmir be-Israel [Ziomkostwo Wlodzimierza Wołyńskiego w Izraelu], Tel Awiw 1962, kol. 624, faks., il., portr. (hebr., jid.)
Słowo kluczowe "Włodzimierz Wołyński"
Hanna Krall, Tam już nie ma żadnej rzeki, Kraków 1998, s. 64-66.
Zapraszamy w podróż śladami żydowskiego etnografa, pisarza i społecznika – Sz. An-skiego.
Szlak obejmuje 7 miejscowości na Wołyniu: Luboml – Włodzimierz Wołyński – Kowel – Łuck – Ostróg – Dubno – Krzemieniec – Korzec.
Trasa: 420 km, czas zwiedzania samochodem: tydzień.
Zwiedzanie miejscowości na szlaku związane jest z tematami obecnymi w tekstach źródłowych (relacjach i folklorze) oraz zachowanymi materiałami ikonograficznymi.
Początki fotografii w Polsce sięgają 1839 roku, kiedy do kraju dotarły informacje o wynalezieniu dagerotypu. Fotografia szybko stała się popularna, a pod koniec XIX wieku coraz liczniej zaczęły powstawać profesjonalne zakłady fotograficzne. W niektórych miastach było ich nawet kilka. Warto zwrócić uwagę na fakt, że profesją fotografa najczęściej zajmowali się Żydzi. Niezwykłym zjawiskiem społecznym na terenach Polski pod koniec XIX i na początku XX wieku była działalność fotografów wędrownych. Podróżowali oni po prowincji i tam oferowali mieszkańcom swoje usługi fotograficzne. Nie zachowały się żadne dokumenty na ich temat dlatego w większości przypadków jedynie zdjęcia są świadectwem ich działalności. Obecnie pamięć o tych fotografach jest przypominana, ale nadal wielu z nich pozostaje nieznanych lub zapomnianych. Ze względu na wyjątkowość oraz aurę tajemniczości, która otacza czarno-białe przedwojenne fotografie, warto się z nimi zapoznać. Zapraszamy w podróż szlakiem lokalnych fotografów.
Włodzimierz Wołyński jest centrum administracyjnym rejonu włodzimierskiego w obwodzie wołyńskim. Miasto jest położone w południowo-zachodniej części obwodu w granicach Wyżyny Wołyńskiej, na prawym brzegu rzeki Ług. Miasto zajmuje łączną powierzchnię 16,05 km2. Włodzimierz Wołyński znajduje się w odległości 550 km od stolicy Ukrainy – Kijowa, 150 km od Lwowa, 76 km od centrum administracyjnego obwodu – miasta Łucka, 50 km od węzła kolejowego, specjalnej strefy ekonomicznej Interport Kowel, 15 km od granicy z Rzecząpospolitą Polską, 100 km od granicy z Republiką Białorusi, 800 km od portu Odessa. Do 1795 r. miasto nosiło nazwę Włodzimierz.
ukr. Володимир-Волинський, jid. לודמיר
Żydowski świat mojego dziadka, w którym – jak uważał – „Bóg stworzył piękną ziemię, gdzie ludzie mogliby żyć szczęśliwie”, został prawie w całości zniszczony przez Holokaust.
Zapraszamy w podróż szlakiem najwybitniejszych uczonych i rabinów epoki nowożytnej. Trasa wycieczki zawiedzie nas w miejsca, w których niegdyś przebywali, kształcili się i wykładali swe nauki „uczeni w Torze”, wielcy komentatorzy i autorzy najsławniejszych responsów.
Rabinów nie bez powodu nazywano nauczycielami (hebr. 'nauczyciel') mistrzami, a nawet przywódcami duchowymi. W istocie byli oni nauczycielami – do ich gestii należało objaśnianie i nauczanie Tory, kierowanie miejscową jesziwą (hebr. 'rosz jesziwa', dosł. Głowa jesziwy, rektor), a także cotygodniowe egzaminowanie uczniów. To do nich zwracano się z problemami natury religijnej, których rozwiązanie ułatwić miało mieszkańcom ich codzienne życie w zgodzie z Pismem. Zdanie autorytetu halachicznego było w zasadzie nie do podważenia. Tylko on mógł rzucić cherem (klątwę), stwierdzić, czy zasady uboju rytualnego zostały zachowane, udzielić ślubu czy rozwodu, on sygnował wszystkie uchwały gminne i nadzorował wybory. W wielu miastach twierdzono nawet, że bez rabina kahał nie może istnieć, jest jak „trzoda bez pasterza”, a posiadanie go jest symbolem statusu i zamożności gminy, dlatego każda z nich powinna z całych sił starać się, by móc jakiegoś zatrudnić. Rabin kahalny zajmował więc wyjątkowe miejsce w hierarchii lokalnej. W niektórych miastach rabinów, którzy pomagali rozwiązywać codzienne problemy było więcej.