Telefon z Moskwy mnie zaskoczył. Kiedy wciąż trwała Rewolucja godności, na ustach wszystkich było zajęcie Krymu przez Rosję oraz trwała antyukraińska histeria na Kremlu, makabrycznym wydawał się temat toczonej przeze mnie rozmowy. Niejaka Svetlana, reżyser filmów dokumentalnych ze studia Lavr w Moskwie zadzwoniła do mnie aby złożyć mi propozycję wystąpienia w serii filmów, wstępnie i ostrożnie nazwanej "Hollywood i Żydzi". Poszczególne części miały być kręcone na Ukrainie. Nie wiem prawie nic o amerykańskiej kulturze popularnej i roli, jaką odegrali w niej Żydzi i zamierzałem jej uprzejmie odmówić, jednak pani reżyser uderzyła w odpowiednią nutę i w końcu się zgodziłem.
Słowo kluczowe "Żółkiew"
Aplikacja z 15 cyfrowymi modelami 3d historycznych miast pogranicza Polski, Białorusi i Ukrainy.
J. Schall, Żółkiew, miasto pamiątek i wspomnień historycznych, [w:] „Nasza Jutrzenka” 1932 nr 5
Jeszcze jedno spojrzenie małego Zutry na Żółkiew, „Księga Pamięci Żółkwi", Jerozolima 1969. Tłumaczenie i opracowanie Yaron Karol Becker.
Sefer Żolkiew; siferej-zikaron li-kehilot ha-gola = Żółkiew; encyclopaedia of the Jewish diaspora; a memorial library of Jewish communities [Księga Żółkwi; księgi pamięci gmin diaspory], red. N. M. Gelber i J. Ben-Szem, Irgun Jocej Żolkiew be-Israel u-wa-Tefucot = Society of Żółkiew in Israel and the Diaspora [Ziomkostwo Żółkwi w Izraelu i Diasporze], Jerozolima 1969, kol. 844, faks., il., mapa, portr. (hebr.)
„Księga Pamięci Żółkwi", Jerozolima 1969. Tłumaczenie i opracowanie Yaron Karol Becker.
Zapraszamy w podróż śladami żydowskich drukarni, miejsc szczególnie ważnych dla społeczności żydowskich. Żydzi, ze względu na swoją wyjątkową troskę o książki i najważniejszą Księgę - Torę, od wieków są nazywani Narodem Księgi. Publikowanie książek było nazywane nawet „awodat ha-kodesz”, „pracą świętą”. Oficyny hebrajskie wydawały Biblię hebrajską z komentarzami, kazania, traktaty etyczne i talmudyczne, midrasze, żydowskie kodeksy prawne, modlitewniki. Znaczący procent wydawanych książek stanowiła literatura kabalistyczna i chasydzka [1].
Początki działalności wydawniczej Żydów na obszarze historycznych ziem polskich datuje się na pierwszą połowę XVI w. - najstarsze warsztaty drukarskie powstały w Kazimierzu pod Krakowem (1534) oraz w Lublinie (1544-1682). Dzięki korzystnym decyzjom administracyjnym, przychylnej cenzurze biskupiej oraz przekonaniu magnatów, że założenie drukarni przynosi wiele korzyści (np. zwiększa znaczenie gospodarcze miasta, umożliwia produkcję na eksport, przyczynia się do oświecenia mieszkańców, zwiększa dochody) w XVII i XVIII w. pojawiały się dziesiątki nowych wydawnictw: w Białej Cerkwi, Białozorcach, Bogusławiu, Bracławiu, Dubnie, Dubrownie, Korcu, Międzybożu, Międzyrzeczu, Mińkowicach, Ostrogu, Połonnem, Porycku, Radziwiłłowie, Szkłowie, Sławucie, Sudyłkowie, Zasławiu i innych. Mimo to, aż do XIX w., ich produkcja wydawnicza nie mogła konkurować z bogatą ofertą książek importowanych na potrzeby ludności żydowskiej w Rzeczypospolitej.
Początki fotografii w Polsce sięgają 1839 roku, kiedy do kraju dotarły informacje o wynalezieniu dagerotypu. Fotografia szybko stała się popularna, a pod koniec XIX wieku coraz liczniej zaczęły powstawać profesjonalne zakłady fotograficzne. W niektórych miastach było ich nawet kilka. Warto zwrócić uwagę na fakt, że profesją fotografa najczęściej zajmowali się Żydzi. Niezwykłym zjawiskiem społecznym na terenach Polski pod koniec XIX i na początku XX wieku była działalność fotografów wędrownych. Podróżowali oni po prowincji i tam oferowali mieszkańcom swoje usługi fotograficzne. Nie zachowały się żadne dokumenty na ich temat dlatego w większości przypadków jedynie zdjęcia są świadectwem ich działalności. Obecnie pamięć o tych fotografach jest przypominana, ale nadal wielu z nich pozostaje nieznanych lub zapomnianych. Ze względu na wyjątkowość oraz aurę tajemniczości, która otacza czarno-białe przedwojenne fotografie, warto się z nimi zapoznać. Zapraszamy w podróż szlakiem lokalnych fotografów.
Szlak malarzy ma na celu przybliżenie bogatej i różnorodnej kultury sztetli poprzez postaci wywodzących się z nich malarzy oraz ich twórczość.
Szlak malarzy obrazuje przemiany jakie zachodziły w sztuce na przełomie XIX i XX wieku. Dla sporej grupy malarzy pochodzenie nie było bez znaczenia i przez cały okres swojej twórczości nawiązywali do miejsc i środowisk w jakich się wychowali. Malowali oni miasteczka i zaułki żydowskich dzielnic, modlących się Żydów i inne sceny prezentujące życie społeczności żydowskiej. Nie był to jednak dominujący trend. Malarze prowadzili własnie poszukiwania artystyczne, a na wielu z nich wpływały różne europejskie style i nurty, zwłaszcza środowisko École de Paris. Większość z tej artystycznej grupy pochodziła ze sztetli, a część z nich, dzięki talentowi, ciężkiej pracy i determinacji stała się artystami światowej klasy tworzącymi środowisko artystyczne w Paryżu, Londynie czy w Nowym Jorku.
Zapraszamy w podróż szlakiem najwybitniejszych uczonych i rabinów epoki nowożytnej. Trasa wycieczki zawiedzie nas w miejsca, w których niegdyś przebywali, kształcili się i wykładali swe nauki „uczeni w Torze”, wielcy komentatorzy i autorzy najsławniejszych responsów.
Rabinów nie bez powodu nazywano nauczycielami (hebr. 'nauczyciel') mistrzami, a nawet przywódcami duchowymi. W istocie byli oni nauczycielami – do ich gestii należało objaśnianie i nauczanie Tory, kierowanie miejscową jesziwą (hebr. 'rosz jesziwa', dosł. Głowa jesziwy, rektor), a także cotygodniowe egzaminowanie uczniów. To do nich zwracano się z problemami natury religijnej, których rozwiązanie ułatwić miało mieszkańcom ich codzienne życie w zgodzie z Pismem. Zdanie autorytetu halachicznego było w zasadzie nie do podważenia. Tylko on mógł rzucić cherem (klątwę), stwierdzić, czy zasady uboju rytualnego zostały zachowane, udzielić ślubu czy rozwodu, on sygnował wszystkie uchwały gminne i nadzorował wybory. W wielu miastach twierdzono nawet, że bez rabina kahał nie może istnieć, jest jak „trzoda bez pasterza”, a posiadanie go jest symbolem statusu i zamożności gminy, dlatego każda z nich powinna z całych sił starać się, by móc jakiegoś zatrudnić. Rabin kahalny zajmował więc wyjątkowe miejsce w hierarchii lokalnej. W niektórych miastach rabinów, którzy pomagali rozwiązywać codzienne problemy było więcej.
Z. Haupt, Lutnia, albo przewodnik po Żółkwi i jej pamiątkach, [w:] tegoż, Szpica: opowiadania, warianty, szkice, Paryż 1989, s. 25-26
Żółkiew jest siedzibą rejonu żółkiewskiego w obwodzie lwowskim. Miasto położone jest na granicy takich regionów przyrodniczych, jak wzniesienia Roztocza i dawniej błotnista równina Małego Polesia. Granica tych regionów przyrodniczych pokrywa się z bogatą pod względem geologicznym, klimatycznym, różnorodności świata roślinnego i zwierzęcego granicą w Europie, obok której przebiega Wielki Europejski Dział Wodny. Wyjątkowe położenie klimatyczne i geograficzne sprzyjało temu, żeby zbudować w tym właśnie miejscu „idealne” miasto renesansowe.
Sz. An-ski, „Tragedia Żydów galicyjskich w czasie I wojny światowej. Wrażenia i refleksje z podróży po kraju”, Przemyśl 2010. Fragment relacji.